
Gry sytuacyjne
Dzieciom, które opanowały proste słownictwo i radzą sobie z podstawowymi interakcjami słownymi, można zaproponować różne gry sytuacyjne.
Przykładem może być zabawa w wizytę w sklepie lub u lekarza, gdyż są to sytuacje, z którymi dzieci są zazwyczaj dobrze obeznane. Inscenizację można zacząć od najprostszych zdań typu: Dzień dobry, potrzebuję... Poproszę jedną... Czy jest...? itd. lub - w przypadku wizyty u lekarza - Doktorze, moja ręka... Na późniejszych etapach gra może przekształcić się w bardziej złożony dialog zbliżony do życia codziennego, uwzględniający pozdrowienia i podziękowania, pytania rodziców i instrukcje pielęgniarki typu: Proszę pić herbatę!, Daj jej lekarstwo!, Jak ona się czuje?, Co go boli?.
Przy użyciu tych samych struktur mogą zostać przeprowadzone inne zabawy, na przykład w szkołę, czy wizytę w zoo. Kiedy do odgrywanej scenki nauczyciel wprowadza nowe elementy, powinien dać dzieciom szansę użycia struktur i słów, których już się nauczyły. Jaki może być przebieg zabawy w wizytę w zoo w różnych wersjach - od najprostszej do bardziej złożonej - pokazują poniższe przykłady:
Przykład 1
Osoby: stróż (w którego wciela się nauczyciel); rodzice i dzieci (grani przez uczniów);
Język: nazywanie zwierząt, określanie położenia, kolorów, rozmiaru;
Przykład 2
Osoby: stróż (uczeń), dzieci (uczniowie);
Język: nazywanie zwierząt, określanie położenia, kolorów, rozmiaru;
Sytuacja: jedna klatka jest otwarta; tygrys zniknął;
Język: Chodźcie tu wszyscy!, Nie biegaj!, Czy się boisz?, Gdzie jest stróż / policjant / Marek / Ania?, To koniec!, Tygrys znów jest w klatce!
Przykład 3
Osoby: stróż (uczeń), dzieci chcące kupić zwierzęta (uczniowie);
Język: nazywanie zwierząt, określanie położenia, kolorów, rozmiaru;
Sytuacja: dzieci chcą kupić młode zwierzęta do szkolnego zoo;
Język: wszystkie słowa i struktury użyte w 1 i 2.